Pan Maginot i pieniądze
Wszystko wskazuje na to, że musimy trwale, znacząco zwiększyć wydatki obronne. Trzeba do tego dostosować finanse publiczne.
Polska zbuduje za 10 mld zł linię fortyfikacji granicznych, która ma odstraszyć ewentualnego wroga. To nieodparcie przywodzi na myśl skojarzenie z niesławną Linią Maginota. Z jednej strony niesłuszne, z innej warte rozwagi.
Podobieństwa są zdumiewające, choć (oby!) przypadkowe. Linia Maginota miała 400 km – i tyle samo będzie miała nasza. Obejmowała tylko część granic – i tak będzie z naszą. Kosztowała 3 mld franków, czyli 10–12 mld dzisiejszych złotych – tyle co nasza!
Linia Maginota okryta jest złą sławą. Wierząc w jej magiczną siłę, armia francuska w ogóle zrezygnowała z walki manewrowej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta